Flaki z boczniakiem

Propozycja na niedzielny obiad zamiast rosołu. Jest to moja ulubiona zupa, do której mam wielki sentyment z dzieciństwa. Często mama robiła nam flaczki z dodatkiem boczniaka - zamiast tradycyjnych flaków. Jak dla mnie są dużo lepsze, bo nie ma w nich aż tak dużo mięsa, jak w standardowych flakach, przez co są mniej tłuste. Ja dodatkowo dodałam jeszcze trochę kurek, bo akurat byłam w ich posiadaniu, ale nie są konieczne! Są to delikatne flaczki, które uważam za bardzo smaczne i trochę inne od tradycyjnych, a robi się je identycznie – tylko jeden dodatkowy składnik się pojawia (boczniak).

Składniki:

Na bulion

3 litry wody

porcja rosołowa – ćwiartka kurczaka

¼ selera + 2 liście

2 liście pora

5 marchewek

2 pietruszki

1 cebula

¼ kapusty włoskiej

1 papryczka chilli (opcjonalnie)

Przyprawy: sól, pieprz, liść laurowy, papryka słodka, ziele angielskie i pieprz w ziarnach

Dodatkowo:

500 g flaków wołowych

250 g grzybów boczniaka

150 g grzybów kurek

przyprawa do flaków

Wykonanie:

Ugotować bulion na porcji rosołowej dodając warzywa od razu na zimną wodę: marchew, pietruszka, cebula (może być przypalona na ogniu), kapusta włoska, papryczka chilli (którą wyjmuje po pewnym czasie, aby rosół nie był za pikantny), seler. Kiedy woda się zagotuje zebrać siteczkiem szumowiny, dodać przyprawy wg uznania, liście selera i pora. Ustawić palnik na mały ogień, aby delikatnie się gotował rosół – około 3 godziny.

W tym czasie w osobnym garnku gotujemy boczniaka i kurki pokrojone w drobne paski.

Flaki gotujemy również w osobnej wodzie, którą zmieniamy dwa razy w czasie gotowania.

Kiedy rosół będzie gotowy wyjmujemy wszystkie warzywa i mięso. Czekamy aż trochę przestygną, a następnie tarkujemy na grubych oczach marchewkę i pietruszkę. Mięso kroimy na niewielkie kawałki w paski. Wszystko wrzucamy do bulionu – marchew, pietruszkę, kurze mięso, flaki i grzyby. Na koniec dodajemy przyprawę do flaków. Gotujemy jeszcze chwile i gotowe.

Smacznego!