Rozruch silników maszyn rolniczych zimą

Co prawda śniegu za oknem jeszcze nie ujrzeliśmy, ale temperatury minusowe już nie raz wystąpiły. Dlatego warto pomyśleć o ciągnikach i innych maszynach znajdujących się w gospodarstwie – szczególnie tych co zajmują się obsługą stada zwierząt. Uruchomienie silnika nie zawsze może się udać – szczególnie, gdy za oknem sroga zima. Dlatego warto zadbać o parę ważnych spraw ułatwiających rozruch silnika.

Temperatura poniżej -20 st. C może przyczynić się również do uniemożliwienia odpalenia nie tylko maszyny rolniczej, ale i samochodu znajdującego się w każdym gospodarstwie. Ważne podczas takich dni jest aby mieć sprawny akumulator, który zapewni bezproblemowy rozruch silnika. Dobry akumulator to podstawa na mrozy. Sprawność akumulatora podczas minusowych temperatur obniża się nawet o 50%. Ważne jest aby przed nadejściem mrozów stare akumulatory wymienić na nowe, wtedy rolnika na pewno nie zawiodą. W akumulatorze gęstość elektrolitu powinna być na poziomie 1,28 g/cm3, niższe parametry mogą przyczynić się do problemów podczas zimowych mrozów. Niski poziom elektrolitu w akumulatorze można uzupełnić wodą destylowaną, a następnie naładować go zachowując odpowiednie natężenie prądu, które nie powinno być wyższe niż 10% pojemności akumulatora. Klemy i zaciski przed zimą warto oczyścić i zabezpieczyć specjalną wazeliną techniczną. W przypadku kiedy już akumulator odmówi współpracy podczas mroźnego dnia, warto wykorzystać baterię innego pojazdu, poprzez podłączenie sprzętów przez przewody rozruchowe. Kable takie powinny być porządne, gdyż baterie w ciągniku mają dużo większą pojemność, niż w samochodach. Użycie zwykłych, najtańszych kabli może nie być pomocne, gdyż prąd nie będzie sprawnie przewodzony. Innym sposobem na rozruch silnika to zaciąganie ciągnika, jednak takich metod nie powinno się stosować w nowych sprzętach, a wyłącznie w starych ciągnikach, które nie posiadają półbiegów.

Na rynku możemy spotkać ocieplacze na akumulatory, które w dużym stopniu izolują od czynników zewnętrznych. Można również zastosować ocieplenie skrzyni akumulatora wełną szklaną – dając tym samym 12 razy wolniejsze wychładzanie się akumulatora.

W okresie zimowym należy stosować zimowe paliwo, ponieważ zapobiegnie to wytrącanie się parafiny - nawet przy temperaturze -6 st. C. Warto również stosować dodatki do oleju napędowego - depresatory, które uniemożliwią wytrąceniu parafiny. Do zimowego paliwa warto dodać powyższe dodatki, aby móc obniżyć temperaturę krzepnięcia paliwa, jak również: utrzymanie wtryskiwaczy w czystości, zapobiegnięciu gaśnięciu silnika, zamarzaniu przewodów, czy ochrony przeciwkorozyjnej.

Kolejną ważną rzeczą podczas zimy to sprawne świece żarowe. Mają one za zadanie podgrzewanie powietrza, które dociera do komory spalania. W tak podgrzanym powietrzu łatwiej dochodzi do zapłonu. Można też spotkać się z zestawami świec płomieniowych, które mają inne działanie, niż świece żarowe. Skuteczne ich działanie polega na doprowadzeniu do świec paliwa i zapalenie go w kolektorze. Paliwo zapala się przy pomocy świec podgrzewanych przez akumulator.

Pomocne również mogą być zamontowane grzałki w bloku silnika – ułatwiające jego start. Niektóre ciągniki mają fabrycznie zamontowane takie urządzenia, ale również samodzielnie można zamontować je. Spirale grzałek rozgrzewają płyn chłodzący w płaszczu wodnym silnika przyczyniając się do rozrzedzenia oleju w misce olejowej i skrzyni biegów, podwyższając temperaturę w silniku dając tym samym łatwiejszy rozruch. W ciągnikach często zamontowane są zaślepki, aby móc zamontować takową grzałkę, a kiedy ich nie ma w maszynie, można wyjść z innym rozwiązaniem – podgrzewaczy przepływowych. Montuje się je w przewodzie pomiędzy chłodnicą, a blokiem. W tym rozwiązaniu należy wyciąć odpowiedni fragment przewodu i w to miejsce wstawić podgrzewacz.

Słaby akumulator to jedna z wielu przyczyn, dla których możemy nie odpalić sprzętu zimą. Problem może leżeć też po stronie innych podzespołów i elementów instalacji elektrycznej pojazdu. Jednym z takich przypadków można zaobserwować poprzez obserwowanie obrotów wału korbowego, gdzie minimalne obroty dla silnika Diesela to 150-200 na minutę. Rozrusznik jeśli tyle nie jest w stanie wyciągnąć to lepiej sprawdzić tego powód. Przyczyną mogą być szczotki, które mogły ulec zużyciu. W wyniku wytarcia takie szczotki mogą być za krótkie i nie przylegać do komutatora lub jest złe ich ustawienie. Przyczyna może również leżeć po stronie szczotkotrzymacza i sprężyny dociskającej szczotki. Należy sprawdzić te podzespoły, aby nie wyrządzić większych szkód w sprzęcie.

Wydawany stukot i nie obracanie wału korbowego silnika, może być przyczyną złego działania cewki włącznika rozrusznika. Na wydawane takie dźwięki może być kilka przyczyn: uszkodzona cewka, zanieczyszczenie, obecność wody, lodu lub rdzy w miejscu ruchu stalowego rdzenia. Przyczyną może być osmolone lub nadpalone styki wyłącznika rozrusznika wewnątrz cewki. W wyniku tego należy je wymontować i oczyścić takie styki pod cewką, a w przypadku dużego wypalenia lub wytopienia – wymienić na nowe.

Łożyska ślizgowe wirnika rozrusznika mogą być wypracowane lub zabrudzone, co daje wrażenie że rozrusznik nie ma siły, pomimo naładowanego akumulatora. Dzieje się tak w wyniku luzów na wirniku, przez co nie działa współosiowo. W takim przypadku należy rozrusznik rozłożyć na części, wyczyścić i składając sprawdzać czy dalej występują nadmierne luzy – jeśli tak to wymienić na nowy.

To tylko niektóre z usterek, jakie mogą przydarzyć się zimą w gospodarstwie przez co okres zimy jest ciężki dla rolnika, jeśli dojdzie do problemów technicznych sprzętu. Niesprzyjające warunki mogą utrudnić codzienną pracę. Ważne jest aby na wszystkie usterki reagować od razu i nie zwlekać z ich naprawą, aby uniknąć nieprzyjemnych sytuacji zimą. Zimowa pogoda często nie rozpieszcza, dni są krótkie i nie ma dogodnych warunków na naprawę sprzętu.